post

Bardzo dobry start naszych młodziczek w lidze i awans w stosunku do ubiegłego roku

W sobotę, 2 października, nasze najmłodsze siatkarki zainaugurowały sezon w mazowieckiej lidze młodziczek w Radomiu. W turnieju rozstawieniowym trafiły do grupy B, w której zmierzyły się z drugim zespołem gospodyń – Radomką Radom II, Betą Pionki oraz Perłą Złotokłos. Podopieczne trenera Janusza Rdułtowskiego zaliczyły bardzo dobre zawody.

Pewna wygrana na początek

W pierwszym meczu rywalkami KKS-u były dziewczęta z Pionek. Po nerwowym początku (zwłaszcza w przyjęciu naszej drużyny), Beta zdołała wypracować kilkupunktową przewagę, która utrzymywała się do stanu 11:14. Wtedy to w polu serwisowym pojawiła się Nikola Barańska, która serią dobrych zagrywek wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie 17:14. Mimo, że rywalki zdołały jeszcze doprowadzić do stanu po 20, to końcówka seta należała do naszych siatkarek. 5 asów serwisowych Juli Strojek, pozwoliło na zwycięstwo w tej odsłonie.

Początek drugiego seta to sporo błędów z obu stron i walka punkt za punkt do stanu 10:9. Na zagrywce znów pojawiła się Julia Strojek, z której zagrywką nie radziły sobie tego dnia rywalki. Bezpośrednie punkty zdobywane serwisem oraz skuteczna gra na kontrach pozwoliły odskoczyć podopiecznym Janusza Rdułtowskiego na 7 punktów. W końcówce kilka mocnych piłek na drugą stronę posłała również Matylda Kusio i w efekcie KKS wygrał drugiego seta do 14, a całe spotkanie 2:0.

KKS Kozienice – Beta Pionki 2:0 (25:20, 25:14)

Thiller z gospodyniami

Drugi mecz to starcie KKS-u z gospodyniami turnieju Radomką Radom II. Do stanu 6:6 walka toczyła się punkt za punkt, następnie kilka prostych błędów pozwoliło rywalkom odskoczyć na 4 punkty. Przy wyniku 13:9 sygnał do walki dała Nikola Barańska. Dzięki kilku mocnym zagrywkom udało się doprowadzić do remisu po 13. Niestety brak koncentracji i seria bezpośrednio straconych punktów po przyjęciu wyprowadziły radomianki na prowadzenie 21:15. W końcówce, po skutecznym ataku, a później asie serwisowym Oliwii Sucherman dziewczyny przegrywały już tylko 22:20, ale znów popełniły proste błędy i set zakończył się do 20.

W kolejnej odsłonie, po dobrych serwisach Barańskiej i Kusio, udało nam się odskoczyć na kilka punktów i kontrolować przebieg spotkania. Rywalki do stanu 13:16 próbowały nawiązać jeszcze walkę, ale od tego momentu dobra gra naszego zespołu zapewniła nam wygraną 17:25.

Początek Tie-breaka to dobra, wyrównana gra obu drużyn, ale to gospodynie przy zmianie stron prowadziły 8:6, a już po chwili 10:6. Dzięki kilku mocnym atakom Kusio zdołaliśmy odrobić straty i przy stanie 13:12 w polu serwisowym pojawiła się Barańska. Doskonale dysponowana tego dnia rozgrywająca naszej drużyny posłała dwa asy przeciwniczkom, a piłkę meczową w kontrataku na wagę zwycięstwa kolejnym mocnym atakiem skończyła Matylda Kusio.

Radomka Radom II – KKS Kozienice 1:2 (25:20, 14:25, 13:15)

O pierwsze miejsce z Perłą

W ostatnim grupowym meczu KKS zmierzył się Perłą Złotokłos. Sytuacja w grupie była dość skomplikowana. Mimo dwóch zwycięstw, w przypadku porażki 0:2 i zwycięstwa Radomki z Betą za komplet punktów, kozieniczanki mogły skończyć na trzecim miejscu. Na nasze szczęście Beta urwała seta gospodyniom, co już dawało nam awans.

Pierwszy set był bardzo nierówny, punkty były zdobywane seriami przez oba zespoły. Przy stanie 18:18 to Perła wykorzystała nienajlepsze przyjęcie kozieniczanek i wyszła na prowadzenie 23:18. W końcówce parę dobrych serwisów Juli Strojek zdołało zniwelować przewagę i ostatecznie przegraliśmy do 23.

Podopieczne Janusza Rdułtowskiego zdecydowanie lepiej rozpoczęły drugą partię. Po serii mocnych zagrywek Matyldy Kusio dość szybko zdołały odskoczyć rywalkom, prowadząc 8:2. Kilka trudnych zagrywek dołożyła nasza środkowa Amelia Szczepanik i przewaga KKSu sięgnęła już 10 oczek 14:4. Mimo ambitnej postawy i walki do końca zawodniczki Perły nie zdołały już odwrócić losów tej partii.

O tym z którego miejsca awansujemy dalej miał zadecydować tie-break. Tu po raz kolejny najważniejsza okazała się skuteczność na zagrywce, co naszym dziewczynom wychodziło bardzo dobrze. Dobra zagrywka, ofiarna gra w obronie i walka o każdą piłkę pozwoliły na zwycięstwo w decydującym secie i w całym spotkaniu 2:1. Z kompletem zwycięstw nasze młodziczki zajęły pierwsze miejsce w grupie B.

Perła Złotokłos – KKS Kozienice 1:2 (25:23, 17:25, 12:25)

Półfinał z Szydłowcem

O awansie do drugiego dnia turnieju rozstawieniowego decydowały półfinały, gdzie zwycięzca grupy A grał z wiceliderem grupy B, a zwycięzca grupy B z wiceliderem grupy A.

Kozieniczankom przyszło grać z Szydłowce, który miał rozegrany jeden mecz mniej (w grupie A były trzy drużyny: Radomka I, Szydłowiec, UKS Jedynka Kozienice).

Obydwa sety miały podobny przebieg, po zdobyciu kilku punktów przewagi na początku, rywalki spokojną i poukładaną grą sukcesywnie dokładały kolejne punkty i kontrolowały przebieg meczu. Młodym zawodniczkom KKSu wyraźnie brakowało już sił, to był ich czwarty mecz tego dnia, a poprzednie dwie zakończone po tie-breakach niewątpliwie kosztowały ich wiele wysiłku fizycznego i emocjonalnego.

Wojtmar AJHmedia RAS6 Szydłowiec – KKS Kozienice 2:0 (25:12, 25:9)

– Jestem bardzo zadowolony z postawy dziewczyn, szczególnie z wygranych meczów po tie-breakach. Dwa razy przegrywały już 0:1 i udało się wyciągnąć te spotkania po niesamowitych końcówkach. Było mnóstwo zaangażowania, walki do końca. Wiele elementów zaczyna funkcjonować bardzo fajnie, jak choćby zgranie na linii rozgrywająca – atakujące. Muszę tu pochwalić naszą rozgrywającą Nikolę Barańską, bo był to zdecydowanie najlepszy jej występ jak do tej pory na tej pozycji (a gra jako rozgrywająca od tego sezonu).Oczywiście jest jeszcze sporo pracy do wykonania zarówno u niej jak i u całej drużyny, ale wszystko idzie w dobrym kierunku – komentuje trener Janusz Rdułtowski, dodając: – Myślę, że ogrywanie się w lidze kadetek ze starszymi dziewczynami przynosi efekty, które najbardziej są widoczne właśnie w decydujących momentach meczów. Szkoda ostatniego meczu z Szydłowcem. Podejrzewam, że gdyby udało nam się zachować trochę więcej sił przebieg spotkania mógłby być inny. Niemniej jednak, to był trudny turniej, ale bardzo dobry w naszym wykonaniu.

Po turnieju rozstawieniowym KKS wylądował w V lidze (na 11 grup – lepiej niż w ubiegłym sezonie), gdzie będzie rywalizował z UKS Plas, Akademią Wójtowicza i LOS Nowy Dwór Mazowiecki.

Energii naszym młodym siatkarkom dodają Enea i Gmina Kozienice.