Tagi
Kolejne zwycięstwo KKS-u. Z Międzyrzeca przywozimy trzy punkty
W sobotę, 2 grudnia, siatkarze Enei KKS-u pokonali na wyjeździe 3:1 Trójkę Międzyrzec Podlaski. Dla podopiecznych Marka Grzelczaka i Michała Kality była to siódma wygrana w tym sezonie.
Siatkarze KKS-u zmierzą się z reprezentacją Polski
To informacja z gatunku tych szczególnie ciekawych. W czwartek, 30 listopada, drugoligowi siatkarze Enei KKS-u Kozienice zagrają sparingowe spotkanie z reprezentacją Polski U-18, prowadzoną przez trenera Jacka Nawrockiego.
W sobotę gramy na wyjeździe. Kolejna szansa na trzy punkty
W najbliższą sobotę, 2 grudnia, siatkarze Enei KKS-u Kozienice wybiorą się do Miedzyrzeca Podlaskiego, gdzie zmierzą się z miejscową Trójką. Początek spotkania o godz. 18.00.
(Dużo zdjęć) Za nami duży turniej dla młodych siatkarek i siatkarzy
To były zawody z piękną frekwencją. W sobotę, 25 listopada, w hali KCRiS przy ul. Głowaczowskiej rozegrano Amatorski Turniej „Siatkarskie granie dwójek” dla uczniów klas 3-6, zorganizowany przez nasz klub.
(Zdjęcia) Wspaniały mecz KKS-u. Wejście smoka rezerwowych
To była zdecydowanie udana sobota dla naszego zespołu. 25 listopada siatkarze Enei KKS-u Kozienice pokonali na własnym parkiecie MOS Wola Tramwaje Warszawskie 3:0. Podopieczni Marka Grzelczaka i Michała Kality zagrali kapitalne spotkanie i dopisali sobie kolejne trzy punkty po starciu z bezpośrednim sąsiadem z tabeli.
W sobotę znowu gramy u siebie. Przyjeżdża sąsiad z tabeli
Już w najbliższą sobotę, 25 listopada, siatkarze Enei KKS-u Kozienice podejmą na własnym parkiecie zespół MOS Wola Tramwaje Warszawskie. Początek spotkania w hali przy ul. Głowaczowskiej o godz. 18.00.
(Zdjęcia) Dwukrotnie prowadziliśmy, ale to lider okazał się górą
To było jedno z najciekawszych spotkań, jakie w ostatnich latach oglądaliśmy w hali przy ul. Głowaczowskiej. W sobotę, 18 listopada, siatkarze Enei KKS-u Kozienice mierzyli się z liderem grupy 2 Metrem Warszawa, a do rozstrzygnięcia losów tego meczu potrzebny był tie-break. Ten niestety padł łupem gości.
W sobotę znów gramy u siebie. Do Kozienic przyjeżdża lider tabeli
Już w najbliższą sobotę, 18 listopada, siatkarze Enei KKS-u Kozienice podejmą na własnym parkiecie KS Metro Warszawa. Szykuje się emocjonujące spotkanie. Pierwszy gwizdek wyjątkowo o godz. 19.00. Continue reading →
(Zdjęcia) Mamy to! Pierwsza w tym sezonie wygrana KKS-u na własnym parkiecie
Kozieniccy kibice w końcu się doczekali pierwszego domowego zwycięstwa Enei KKS-u Kozienice w tym sezonie. W sobotę, 11 listopada, podopieczni Marka Grzelczaka i Michała Kality pokonali 3:1 Campera Wyszków. I chociaż tym razem obyło się bez tie-breaka, to na brak emocji w hali przy ul. Głowaczowskiej nie mogliśmy narzekać.
Z nimi zawsze gramy tie-breaka. W sobotę Camper przyjeżdża do Kozienic
Przed nami kolejne drugoligowe starcie. W najbliższą sobotę, 4 listopada, siatkarze Enei KKS-u Kozienice podejmą na własnym parkiecie Campera Wyszków. Historia pojedynków między tymi dwoma ekipami wskazuje na to, że czeka nas wyjątkowo interesujące spotkanie. Początek o godz. 18.00. Zapraszamy!
Pewne zwycięstwo KKS-u. Przywozimy do Kozienic kolejne trzy punkty
Plan wykonany. Siatkarze Enei KKS-u Kozienice pokonali 3:0 ekipę KS Błonie. Wyjazdowe spotkanie zostało rozegrane w sobotę, 4 listopada. Podopieczni Marka Grzelczaka i Michała Kality po 6 kolejkach mają 13 punktów.
W sobotę mecz wyjazdowy. Z tym rywalem jeszcze nie graliśmy
Już w najbliższą sobotę, 4 listopada, siatkarze Enei KKS-u Kozienice zagrają na wyjeździe z Klubem Sportowym Błonie. Będzie to pierwszy w historii pojedynek tych ekip. Początek spotkania o godz. 17.00.
01.11.2023 ŚWIĘTO WSZYTSKICH ŚWIĘTYCH – ODWOŁANE ZAJĘCIA DLA GRUP 2016-2017, 2018-2019
(Zdjęcia) Dreszczowiec, ale niestety bez happy endu. Pięć setów z Kobyłką
Chociaż do Halloween pozostało jeszcze kilka dni, to nasi siatkarze zafundowali nam prawdziwy dreszczowiec. W sobotę, 28 października, mierzyli się na własnym parkiecie z zespołem POLCANEX Kobyłka. Podopieczni Marka Grzelczaka i Michała Kality przegrywali już 0:2, ale doprowadzili do tie-breaka. Ten niestety padł łupem gości.
W sobotę gramy u siebie. Do Kozienic przyjeżdża beniaminek
Już w najbliższą sobotę, 28 października, siatkarze Enei KKS-u Kozienice podejmą na własnym parkiecie zespół POLCANEX Kobyłka. Początek spotkania w hali KCRiS przy ul. Głowaczowskiej o godz. 18.00.
(Zdjęcia) Młodziczki z jedną wygraną, kadetki z kompletem punktów w trzech ostatnich meczach
Młodziczki i kadetki KKS-u Kozienice intensywnie rywalizują na ligowych parkietach. Sprawdzamy, jak poszło naszym dziewczętom w ostatnich spotkaniach o stawkę.
Kolejna wygrana KKS-u. Z Ostrołęki przywozimy trzy punkty
Siatkarze Enei KKS-u Kozienice wygrali wyjazdowe spotkanie z KS SPS Volley Ostrołęka w czterech seta. Przez większość meczu zawodnicy Marka Grzelczaka i Michała Kality dominowali na parkiecie, ale nie obyło się bez wpadki w trzeciej odsłonie.
Sobotnie spotkanie KKS rozpoczął w tym samym składzie, co ostatni pojedynek ze Spartą, czyli Wojciech Ranecki na rozegraniu, Jakub Baranowski i Michał Koryciński na przyjęciu, Bartłomiej Koryciński i Michał Trąbka na środku, Antoni Sokołowski w ataku oraz Robert Głogowski jako libero.
Dobry start
Początek pierwszego seta to walka punkt za punkt, pozbawiona dłuższych wymian, gdzie większość akcji kończona była bez obrony. Pierwszą dłuższą wymianę zobaczyliśmy przy stanie 6:6, a w kolejnej akcji Michał Trąbka dorzucił asa i było 6:8. Również z jego kolejną zagrywką rywale mieli problemy, oddali piłkę za darmo, a za chwilę było 6:9 i trener SPS-u poprosił o czas. Po przerwie była powtórka z rozrywki. W kolejnych minutach kozieniczanie powiększyli swoje prowadzenie do 5 oczek (7:12), ale tylko na chwilę. Gospodarze nie zamierzali dać za wygraną i próbowali złapać kontakt (11:13), w czym pomagała im niezła gra blokiem. Druga połowa seta należała jednak do nas. Ładną serię na zagrywce zaliczył Antoni Sokołowski, a odrzuconych od siatki rywali skutecznie zatrzymywał nasz potrójny blok (12:18). Podobnie to wyglądało z zagrywką Kuby Baranowskiego, a po jego asie i kolejnym bloku było 13:21. Ostatecznie seta wygraliśmy do 15.
Zgubiona przewaga
Na początku drugiego seta KKS od razu próbował się urwać, m.in. po świetnym pojedynczym bloku Bartka Korycińskiego, ale gospodarze odpowiedzieli bardzo dobrą serią przy zagrywce Krajewskiego i było 4:4. Niemniej jednak, w kolejnych wymianach skutecznie znów grał blok Baranowski-Trąbka i przy stanie 4:7 trener Ostrołęki prosił o czas. Kozieniczanie konsekwentnie grali swoje, bardzo dobrze prezentując się praktycznie w każdym elemencie, a zwłaszcza w defensywie (Robert Głogowski) i powiększyli swoja przewagę nawet do 6 oczek (8:14).
Jednak z każdą kolejna chwilą gospodarze wyglądali coraz lepiej na parkiecie, a w pewnym momencie niebezpiecznie zbliżyli się do nas. Przy stanie 18:20 Marek Grzelczak poprosił o czas. Szykowała się emocjonująca końcówka, zwłaszcza że przy zagrywce Krajewskiego SPS doszedł do stanu 21:21. Kluczowa okazała się tu wymiana przy stanie 23:23, gdzie po kilku dobrych obronach, świetnym atakiem przebił blok Antoni Sokołowski. Kropkę nad i postawił Kuba Baranowski asem serwisowym, zamykając seta do 23.
Set wstydu
Dobra końcówka drugiego seta sprawiła, że siatkarze z Ostrołęki złapali rytm i wyraźnie nakręcili się. Poprawili się praktycznie w każdym elemencie, na trzecią odsłonę wyszli bardzo zmotywowani. Po dobrych blokach prowadzili 6:2 i Marek Grzelczak prosił o czas. Niestety, gra kozieniczan kompletnie się posypała i nie potrafili zatrzymać rozpędzonych gospodarzy. Nie kończyliśmy ataków, a rywale – zwłaszcza Jakub Makar – boleśnie odpowiadali. Przy 10:3 Marek Grzelczak wziął drugi czas. Niestety, nic się nie poprawiało, więc na parkiecie pojawili się zmiennicy. Gra KKS-u wyglądała dramatycznie, a gospodarze uciekli do stanu 16:3 (!). Kompletnie bezbronni kozieniczanie przegrali tego seta do 10.
Nie dało się wcześniej?
Podrażnieni klęską z poprzedniej partii, kozieniczanie bardzo mocno weszli w czwartego seta i szybko objęli trzypunktowe prowadzenie (0:3). Przydało się, bo w kolejnych akcjach gra toczyła się punkt za punkt. KKS, po dobrych atakach Daniela Ostrowskiego i Kuby Baranowskiego, urwał się na kolejne dwa oczka i przy 5:10 trener Ostrołęki brał drugi czas. Po wznowieniu to gospodarze lepiej wyglądali i zrobiło się 8:10, a za chwilę 10:11. Gra zaczęła się od nowa.
Druga połowa tej partii należała jednak do kozieniczan, którzy znów złapali bardzo dobry rytm i błyszczeli skutecznością w ataku. Na dodatek gospodarze popełniali więcej błędów, łącznie z ostatnią akcją w meczu, kiedy to zepsuli zagrywkę. Seta wygraliśmy do 20, a cały mecz 3:1.
Pozostałe sobotnie mecze zakończyły się w trzech setach. Kobyłka pokonała Trójkę, Metro – Campera, a Necko Augustów – Lechię II. Kolejny mecz zagramy u siebie. Już za tydzień, 28 października, w hali KCRiS przy ul. Głowaczowskiej KKS podejmie zespół POLCANEX Kobyłka. Początek o godz. 18.00.
Energii naszym siatkarzom dodają Enea i Gmina Kozienice.
KS SPS Volley Ostrołęka – Enea KKS Kozienice 1:3 (15:25, 23:25, 25:10, 20:25)
KKS: Ranecki, Baranowski, M. Koryciński, B. Koryciński, Trąbka, Sokołowski, Głogowski (libero) oraz D. Ostrowski, Kałasz, Kiernoz, A. Ostrowski, Bartnik
Ostrołęka: Rejmer, Kubeł, Brzostek, Jankuniec, Krajewski, Majkowski, Nurczyński oraz Zalewski, Zdrojewski, Makar, Kwiatkowski