W niedzielę, 10 października, podopieczne Janusza Rdułtowskiego rozegrały rewanżowe spotkanie w ramach II ligi kadetek z Akademią Wójtowicza. Mimo lepszej gry naszych dziewczyn niż w pierwszym meczu w Kozienicach i tym razem nie udało się ugrać choćby seta.
O ile w elemencie zagrywki i przyjęcia obie drużyny prezentowały podobny poziom, to na siatce zdecydowanie dominowały gospodynie, które mocnymi atakami wykorzystywały większość kontrataków, kontrolując przebieg całego spotkania.
– Pozytywną rzeczą jaką możemy wyciągnąć po tym meczu jest to, że nie traciliśmy punktów seriami po zagrywkach przeciwnika, co zdarzało się we wcześniejszych spotkaniach. Na pewno musimy poprawić naszą grę na siatce, zdecydowanie za mało wyprowadzamy ataków. To jest kluczowe w rywalizacji w kategorii kadetek, bo naszcze dziewczyny grają z drużynami silniejszymi i mocniejszymi fizycznie – mówi trener Janusz Rdułtowski.
Teraz nasze młode siatkarki czeka dwutygodniowa przerwa. Do gry wrócą 23 października podczas pierwszego turnieju młodziczek. Przypomnijmy, że dziewczyny trafiły do V ligi, wraz Plasem Warszawa, LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki i właśnie Akademią Wójtowicza. Gospodarzem pierwszego turnieju będzie drużyna z Nowego Dworu.
Energii naszym młodym siatkarkom dodają Enea i Gmina Kozienice.
Akademia Wójtowicza – KKS Kozienice II 3:0 (25:13, 25:19, 25:16)
KKS II Kozienice: Zosia Dropia, Nikola Barańska, Dominika Zapora, Matylda Kusio, Zosia Lenarczyk, Julia Strojek, Oliwia Sucherman, Amelia Szczepanik, Wiktoria Wolszczak, Karolina Szczypior.