post

IV liga. Seta już mamy, na punkty czekamy

Juniorzy KKS-u Kozienice zdobywają doświadczenia na seniorskich parkietach IV ligi. W niedzielę, 24 października, ulegli przed własną publicznością 1:3 zespołowi KS Raszyn.

W niedzielę naszych juniorów na parkiecie wspierał Janusz Rdułtkowski. Rezerwowy libero pierwszej drużyny tym razem zagrał na przyjęciu.

Niestety kozieniczanie źle zaczęli to spotkanie. Popełniali dużo błędów, a ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Goście bardzo dużo grali krótką, a nasz blok miał z tym problemy. Warto pochwalić, że w tej odsłonie dobrze w ataku prezentował się kapitan Kacper Orzechowski, to jednak zbyt mało, by postawić opór rywalom.

Mamy seta, ale na punkty za mało

Drugą odsłonę zaczęliśmy od kapitalnego bloku Mikołaja Miklińskiego. Dość szybko nasz zespół wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie, którego już nie oddał. Chłopaki dużo pewniej grali w każdym elemencie i wygrali do 21.

Niestety w trzecim secie wróciły błędy własne, zwłaszcza w zagrywce. Rywale też nie błyszczeli w polu serwisowym, ale nabrali to atakami i wygrali tę odsłonę do 21.

Początek czwartej partii ustawił całego seta. Źle przyjmowaliśmy i myliliśmy się w ataku. Na dodatek atmosfera zrobiła się gorąca, a sędzia musiał studzić ją kartkami (dla naszego trenera i libero gości).  Kozieniczanie mieli kilka zrywów (bloki Orzechowskiego czy zagrywki Maraśkiewicza), ale rywale utrzymywali bezpieczną przewagę. Wygrali do 16, a mecz 3:1.

– Mimo wyniku 1:3, jestem zadowolony z gry mojego zespołu. Niewiele zabrakło nam do tego, by zagrać tie-breaka i zdobyć pierwsze punkty w lidze. Zdecydowanie musimy popracować nad ustabilizowaniem naszej gry. Po dobrym secie wracamy na parkiet i gdzieś ta pewność siebie uchodzi – mówi trener Maciej Łuczyński i dodaje: – Fenomenalny mecz na libero zagrał Bartek Hołuj, który był nie do ruszenia w przyjęciu, a Patryk Klimowicz kapitalnie bronił trudne piłki. Kolejny dobry mecz zagrał również Kacper Orzechowski, który staje się prawdziwym liderem na boisku.

Kolejne starcie na parkietach IV ligi już 27 października. Nasi juniorzy udadzą się do Gozdu na starcie z miejscowym ProMotorem. Co ciekawe, w tej drużynie gra od tego sezonu drugi trener KKS-u Michał Kalita. Zapowiada się interesujący mecz.

Energii naszym młodym siatkarzom dodają Enea i Gmina Kozienice.

KKS II Kozienice – KS Raszyn 1:3 (13:25, 25:21, 21:25, 16:25)
KKS: Kacper Orzechowski, Kacper Drewnik, Janusz Rdułtowski, Jakub Bolek, Mikołaj Mikliński, Patryk Bednarczyk, Patryk Klimowicz (libero) oraz Bartek Hołuj (libero), Adam Potrzebowski, Filip Kusio, Kuba Maraśkiewicz