Juniorzy KKS-u Kozienice pokonali na własnym parkiecie Dwóję Garwolin 3:1 w ramach II wojewódzkiej ligi juniorów. Spotkanie rozegrano w środę, 17 listopada.
Początek tego spotkania trudno uznać za udany w naszym wykonaniu. Juniorzy KKS-u mieli problemy z przyjęciem zagrywki i konstruowaniem akcji. Goście prowadzili 4:8. Jednak właśnie od tego momentu nasza drużyna zaczęła grać lepiej i gonić rywali. Ci zaczęli psuć zagrywki, a my poprawiliśmy ten element, co pozwoliło na objęcie kilkupunktowego prowadzenia. Skuteczne ataki oraz dobre serwisy pozwoliły wygrać do 20.
Drugi set to długa gra punkt za punkt. Goście sprawiali naszym chłopakom dużo problemów swoimi flotami i atakami po bloku. W połowie tej odsłony nasi zawodnicy odskoczyli na kilka punktów przewagi, w dużej mierze dzięki zagrywkom Patryka Bednarczyka oraz atakom ze środka Bartosza Fili. W tej sytuacji trener rywali wpuścił na parkiet kilku nowych graczy, którzy dzięki dobrej grze w obronie podgonili wynik. Po trudnej końcówce i skutecznym ataku Bednarczyka KKS wygrał seta do 23.
Mogło być 3:0
Trzecią odsłonę zaczęliśmy od dobrych zagrywek i ataków, co przy błędach rywali zwiastowało szybki koniec spotkania. Jednak przy stanie 16:10 nasza gra totalnie stanęła. Goście nie dość, że odrobili straty, to wyszli na prowadzenie, wygrywając tego seta do 19.
Niefortunny trzeci set odbił się na naszej grze i czuć było niemoc w ataku oraz na przyjęciu. Mimo gry punkt za punkt, to goście wyglądali na zespół bardziej pewny i stabilny. Przynajmniej do czasu, gdy na zagrywce pojawił się Kacper Orzechowski. Kacper posłał trudne piłki, a KKS prowadził 13:8. W kolejnych akcjach widzieliśmy dużo szarpanej gdy z jednej i drugiej strony, jednak to nasi zawodnicy zachowali więcej zimnej krwi i kontrolowali seta do końca. Dobre przyjęcie i ataki z kontry pozwoliły bardzo pewnie wygrać seta do 17, a mecz 3:1.
Warto podkreślić, że bardzo dobre spotkanie zagrał Bartosz Fila, a nasi skrzydłowi potwierdzili że są niezwykle mocnym punktem tej drużyny.
– Cieszy nas wygrana za trzy punkty, ale to co się stało w trzecim secie było po prostu niedopuszczalne. Powinniśmy domknąć to spotkanie 3:0, ale dosłownie przestaliśmy grać w siatkówkę. Dobrze, że w czwartym secie cały zespół pokazał charakter i zgarnęliśmy pełną pulę. Wszyscy nasi zawodnicy zasługują na pochwałę, bo w każdym elemencie byli w środę lepsi od rywali. Co ważne, utrzymaliśmy się na drugim miejscu w tabeli i jesteśmy na dobrej drodze do wyjścia z grupy – komentuje trener Maciej Łuczyński.
Przed naszymi juniorami jeszcze dwa zaległe mecze, których terminy zostały przełożone przez COViD. Nie znamy jeszcze dat spotkań z Siedlcami (u siebie) i Wolanowem (wyjazd), ale powinny zostać rozegrane do 28 listopada.
Energii naszym młodym siatkarzom dodają Enea i Gmina Kozienice.
KKS Kozienice – Dwójka Garwolin 3:1 (25:20, 25:23, 19:25, 25:17)
KKS: Orzechowski, Drewnik, Mikliński, Fila, Hołuj, Bednarczyk, Klimowicz (libero) oraz Kościanek