Siatkarze Enei KKS-u Kozienice pokonali w trzech setach AZS Olsztyn. Wyjazdowe spotkanie rozegrano w sobotę, 25 marca.
Podopieczni Marka Grzelczaka i Michała Kality byli bez dwóch zdań faworytami tego starcia. AZS to murowany spadkowicz, gdyż ekipa z Olsztyna nie ma już szans na utrzymanie w II lidze.
Sobotni pojedynek KKS rozpoczął w składzie: Piotr Skałbania, Wojciech Ranecki, Jakub Baranowski, Daniel Ostrowski, Maciej Kałasz, Bartłomiej Koryciński i na libero Robert Głogowski. Kozieniczanie wywiązali się z roli faworyta. Pewnie wygrali każdą z trzech partii, kolejno do 19, 23 i 22, a cały mecz potrwał mniej niż godzinę i 15 minut.
KKS w sobotę dopisał sobie trzy punkty i ma już w sumie 30 oczek. W momencie pisania tej informacji nie znamy wyników pozostałych spotkań, ale na chwilę obecną jesteśmy na 5. miejscu i możemy tam zostać również po weekendzie. To zależy od rezultatów meczów Arki z Czarnymi (28 pkt) i Woli (29 pkt) z Camperem.
Do końca sezonu pozostały już tylko dwie kolejki. Swój następny mecz KKS zagra 1 kwietnia. Na wyjeździe zmierzymy się z Camperem Wyszków. Ostatni mecz domowy (ostatni w sezonie) zaplanowano z kolei na 15 kwietnia.
Energii naszym siatkarzom dodają Enea i Gmina Kozienice.
AZS UWM Olsztyn – Enea KKS Kozienice 0:3 (18:25, 23:25, 22:25)
KKS: Skałbania, Ranecki, Baranowski, Ostrowski, Kałasz, B. Koryciński, Głogowski (libero)