post

KKS za burtą Pucharu Polski

Siatkarze Enei KKS-u przegrali mecz II rundy wstępnej Pucharu Polski. W środę, 16 października, ulegli na wyjeździe 0:3 drużynie SMS PZPS SPAŁA III i odpadli z rozgrywek.

Gospodarze ze Spały poważnie podeszli do spotkania z KKS-em, a III zespół SMS-u stał się nagle I zespołem SMS-u, który w całości składał się z zawodników, którzy na co dzień występują w KRISPOL 1. Lidze. Z kolei trener kozieniczan Marek Grzelczak nie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Tego wieczoru zabrakło braci Korycińskich, Sebastiana Wanata, Michała Kality i leczącego kontuzję Krzysztofa Jeziorowskiego. Nikt jednak nie zamierzał łatwo oddać meczu.

Przez zdecydowaną większość pierwszego seta walka toczyła się punkt za punkt i to do stanu 18:18. W samej końcówce gospodarze zdołali jednak odskoczyć i wygrali do 21 punktów. Bardzo podobnie zaczęła się druga odsłona, ale w tym przypadku SMS szybciej odskoczył na trzy oczka (15:12), a następnie na pięć (19:14). Podopieczni Marka Grzelczaka próbowali jeszcze nawiązać kontakt (21:18), ale przegrali tę partię do 19. W trzeciej odsłonie gospodarze postawili, po walce, przysłowiową kropkę nad i. wygrali do 22, a mecz 3:0 i awansowali do I rundy właściwej Pucharu Polski. Dla KKS-u to koniec przygody w tej edycji rozgrywek.

„Niestety nie jesteśmy pierwszą drużyną, która odczuwa luki w systemie rozgrywek związane ze szkołą w Spale. Drużyna, z którą powinniśmy rozegrać spotkanie, czyli SMS PZPS SPAŁA III, teoretycznie była słabszą drużyną od nas oraz w poprzednim sezonie była niżej sklasyfikowana, dlatego spotkanie rozgrywane było w Spale, a nie w Kozienicach. Na miejscu okazało się, że gramy ze składem, który na co dzień występuje w KRISPOL 1 Lidze. Tak się składa, że Szkoła Mistrzostwa Sportowego ma pewne przywileje, na które nikt nie ma wpływu. My możemy się z pewnymi zasadami nie zgadzać, ale nikogo to i tak nie interesuje, ponieważ rozwój młodzieży jest najważniejszy. Oczywiście zgadzamy się z założeniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego i Polskiego Związku Piłki Siatkowej, ale zapominamy w tym momencie o mniejszych klubach, które biorą udział w rozgrywkach i ponoszą tego koszty finansowe. Dziwne jest to, że drużyny SMS PZPS SPAŁA III oraz SMS PZPS SPAŁA II mają w swoich składach aż 51 tych samych zawodników, a w tych 51 zawodnikach jest 25 zawodników zgłoszonych do 1 ligowego SMS PZPS SPAŁA I. Co z tego wynika? Drużyny SMS PZPS SPAŁA III oraz SMS PZPS SPAŁA II mogą w każdym momencie skorzystać z umiejętności zawodników 1 ligowego SMS PZPS SPAŁA I, podobnie jak w naszym spotkaniu – 14 zawodników zgłoszonych do pierwszoligowej drużyny. Takie sytuacje zniechęcają jedynie do kolejnych edycji Pucharu Polski, w których prawdopodobnie już nie wystąpimy. Aktualnie, po kilku latach w Pucharze Polski, w moim przekonaniu jest to stracony czas dla zawodników i niepotrzebnie poniesione koszty dla klubu. Cieszę się jedynie, że w naszej grupie ligowej nie ma żadnej z drużyn SMS PZPS SPAŁA, ponieważ takie mecze mogłyby występować regularnie, a to fałszowałoby końcowe wyniki w tabeli” – skomentował spotkanie Krzysztof Jeziorowski, zawodnik oraz Członek Zarządu naszego klubu.

Teraz naszych siatkarzy czekają zmagania ligowe. Już w najbliższą niedzielę podejmą w hali przy ul. Głowaczowskiej MKS MOSiR Jasło. Początek meczu o 16.00. Więcej szczegółów już wkrótce na naszej stronie.

Przypominamy, że energii naszym siatkarzom dodaje Enea.

SMS PZPS Spała III – Enea KKS Kozienice 3:0 (25:21, 25:19, 25:22)
KKS: Kwiecień, Kędra, Kapusta, Obremski, Walczak, Jesień, Ostrowski, Rdułtowski, Głogowski (libero)

SMS PZPS SPAŁA III: Leszczyński, Ciok, Trojański, Kupka, Kramczyński, Czerwiński, Durski, Markiewicz, Gierżot, Gniecki, Klat, Zaleszczyk, Dereń, Nowosiak