post

Szybka piłka z KKS-em: Bartłomiej Koryciński

Ruszamy z nowym cyklem na łamach naszej klubowej strony. „Szybka piłka z KKS-em” to cykl krótkich publikacji, poświęcony zawodnikom naszej II-ligowej drużyny. W ten sposób będziecie mogli lepiej poznać siatkarzy Enei KKS-u Kozienice – z każdej strony i nie zawsze na serio. Na „pierwszy ogień” nasz środkowy Bartłomiej Koryciński.

Imię i nazwisko: Bartłomiej Koryciński
Rocznik: 1990
Pozycja: Środkowy
Wzrost: 190
Wychowanek klubu: RCS Czarni Radom
Miasto / miejscowość rodzinna: Radom
Ulubiony klub siatkarski: hmmm… obecnie chyba nie mam takiego, ale jak byłem mały i zaczynałem grać w siatkówkę to zawsze chciałem zagrać w klubie METRO Warszawa 🙂
Ulubiony zawodnik: Lloy Ball, Adam Nowik
Jeśli nie grałbyś w siatkówkę, to na jaki sport byś postawił i dlaczego: Trudno powiedzieć… jak przypominam sobie lata młodości to zawsze tam była siatkówka. Myślę, że może by to była piłka nożna, ponieważ większość dzieciństwa spędzałem na podwórku grając w piłkę nożną lub siatkówkę.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką: Zaczęła się od momentu kiedy mama zabierała mnie i mojego starszego brata na mecze legendarnego zespołu Czarnych Radom. Pamiętam, że po każdym meczu zostawaliśmy zbierać autografy, jak już to zrobiliśmy, braliśmy piłkę i graliśmy na hali. W domu natomiast graliśmy balonem, rozwieszaliśmy bandaż (imitujący siatkę) od jednej futryny do drugiej. Mieliśmy własną ligę i codziennie rozgrywaliśmy mecze…  Jak już chodziłem do 4 klasy zacząłem trenować pod okiem trenera Pawła Płatosa i Michała Kality.
Twoje hobby poza sportem: majsterkowanie, jazda na rowerze
Ulubiony film: Dom z papieru, Strzelec, Plan doskonały, Słaby punkt, Skazani na Shawshank, Bez hamulców, Drużyna, Snajper, Lucy, The Social Network,
Gatunek muzyki: hip-hop, chillout
W szkole nie lubiłeś: Dostawania uwag, że biegałem na przerwie
Najlepsze miejsce na urlop: Wycieczka zagraniczna
Najlepsze jedzenie to: Potrawy Moni
W czasie pandemii dzieci się nudzą, a Ty: A ja staram się im umilić ten czas jako nauczyciel WF, rozpoczynam kolejny sezon gry w plażówkę, bawię się z Mikołajkiem i nie mam czasu na nudę 🙂
Masz milion dolarów do wydania, co robisz: Kupuję dom na uboczu, otoczony dużą ilością zieleni. Biorę roczny urlop w pracy i wyjeżdżam z rodziną zwiedzać świat, Kupuję 3 mieszkania na wynajem w dużym mieście, Część pozostałych pieniędzy przekazuje na leczenie noworodków i jak coś zostanie to odkładam…
Dlaczego KKS: Atmosfera, atmosfera i jeszcze raz atmosfera… klimat tej drużyny jest niepowtarzalny, ciężko sobie wyobrazić, że ok 14 facetów potrafi stworzyć taki kolektyw na boisku, jak i w szatni, bez względu na wynik meczu.
Na koniec każdego sezonu myślę, że to już ostatni, bo zdrowia coraz mniej, ale zapał zostaje i w sierpniu człowiek myśli, żeby już zobaczyć banana na ich twarzach…

Przypominamy, że nasz klub wspiera Enea!