Już w najbliższą sobotę, 26 września, ruszają długo wyczekiwane rozgrywki II ligi piłki siatkowej. W pierwszej kolejce siatkarze Enei KKS-u Kozienice podejmą na własnym parkiecie dwukrotnego Mistrza Polski – KS Hutnik Wanda Kraków. Początek spotkania o godz. 18.00.
Tradycje Hutnika Kraków sięgają 1950 roku, a w historii klubu nie brakuje wspaniałych momentów. Przede wszystkim drużyna ta dwukrotnie sięgnęła po tytuł Mistrza Polski, kolejno w sezonie 1987/88 i 88/89, a także sięgnęła po Puchar Polski. Obecny klub (połączony z Wandą Kraków) jest kontynuatorem tych tradycji.
Do rozgrywek II-ligowych nasi rywale przystępują w roli beniaminka, chociaż jeszcze kilka lat temu grali na zapleczu Plus Ligi (w sezonie 2015/16). Wówczas musieli zrezygnować z dalszej gry z powodów finansowych. W ubiegłym sezonie zajęli 2. miejsce III lidze małopolskiej, które dawało prawo do gry w barażach. Do naszej grupy trafili w miejsce Wisłoka Strzyżów, który wycofał się z rozgrywek. Hutnik przed startem nowego sezonu wzmocnił się o kilku nowych zawodników. Wśród nich są m.in. Piotr Macheta z MKS Będzin czy Hubert Szymczak z Jastrzębskiego Węgla.
Wszyscy w Kozienicach są ciekawi sobotniego starcia. Będzie to bowiem pierwszy w historii pojedynek KKS-u z Hutnikiem. Na szczęście trener Marek Grzelczak będzie miał do dyspozycji komplet swoich zawodników. Kadra KKS-u jest pełna, a wszyscy są gotowi do gry. Przypomnijmy, że z KKS-u w te wakacje odeszli Bartosz Jesień (przerwał grę) i Błażej Czarnecki (przejście do Arki Tempo Chełm), a w ich miejsce pojawili się Piotr Skałbania (Czarni Radom / SMS Spała) i powracający po przerwie Maciej Kałasz.
Poprzedni sezon rozpoczęliśmy od wysokiej wygranej i zajęcia fotela lidera. Mamy nadzieję, że tym razem nasi siatkarze to powtórzą. Mamy też dobrą wiadomość dla kibiców. Wejście na trybuny, mimo pandemii, jest dozwolone. Należy jednak zachować dystans społeczny (zajmować co drugie miejsce).
Energii naszym siatkarzom dodaje Enea.
Enea KKS Kozienice – KS Hutnik Wanda Kraków
Sobota, 26 września, godz. 18.00
Hala KCRiS przy ul. Głowaczowskiej
Wstęp wolny