Mimo porażki z liderem grupy KPS-em Siedlce, juniorzy KKS-u Kozienice zagrają w fazie play-off II ligi wojewódzkiej juniorów. Pierwszy od 10 lat awans do kolejnego etapu wywalczyli sobie zajmując drugie miejsce w rundzie zasadniczej.
To nie był dobry dzień dla drugiego składu KKS-u Kozienice. Oparta na juniorach drużyna boryka się z problemami kadrowymi: kontuzjami i kwarantannami. W niedzielę podopieczni Macieja Łuczyńskiego musieli grać bardzo eksperymentalnym składem, co niestety przełożyło się na przegraną 3:0 w wyjazdowym spotkaniu z Belskiem Dużym.
Kadetki KKS-u Kozienice, trenowane przez Monikę Lipińską-Jeziorowską, rozegrały w sobotę ostatni ligowy mecz tego sezonu. Na własnym parkiecie uległy Radomce Radom.
Siatkarze Enei KKS-u Kozienice przegrali na własnym parkiecie z UKS Spartą Grodzisk Mazowiecki 1:3 po bardzo emocjonującym spotkaniu. Sobotni mecz stał na wysokim poziomie sportowym, ale niekoniecznie było tak w przypadku sędziowania. Decyzje arbitrów wywołały sporo emocji po obu stronach siatki. Było wiele dyskusji, dwie kartki i… kilkukrotne głośne gwizdy z trybun.
Już w najbliższą sobotę, 27 listopada, siatkarze Enei KKS-u Kozienice podejmą na własnym parkiecie UKS Spartę Grodzisk Mazowiecki. Zapowiada się emocjonujące spotkanie. Początek – jak zawsze – o godz. 18.00.
Juniorzy KKS-u Kozienice pokonali na wyjeździe Jaguara Wolanów i na mecz przed końcem rundy zasadniczej zajmują drugie miejsce w grupie, które jest premiowane grą w play-offach.
Powoli dobiegają rozgrywki II ligi kadetek. W sobotę, 20 listopada, nasza druga drużyna kadetek oparta na młodziczkach rozegrała swoje przedostatnie ligowe spotkanie. Dziewczyny przegrały na wyjeździe z Ateną Warszawa 0:3.
Oparty na juniorach czwartoligowy skład KKS-u Kozienice przegrał w niedzielę na własnym parkiecie z Radmotem Jedlińsk 0:3. To było jednak dobre spotkanie w wykonaniu naszych chłopaków – postawili się bardziej doświadczonej ekipie, która aspiruje do gry w III lidze.
Kadetki KKS-u Kozienice przegrały na własnym parkiecie z MUKS Krótką II Mysiadło 0:3. Trenerka kozieniczanek miała do dyspozycji tylko siedem dziewcząt, ponieważ reszta zespołu przechodzi kwarantannę.