post

Kolejny zawodnik dołączył do kadry KKS-u

Michał Adamczuk zasilił szeregi Enei KKS-u Kozienice. 22-letni przyjmujący już trenuje z naszym zespołem. Jak widać, klub przerwę od gry wykorzystał nie tylko na treningi, ale też na uzupełnienia kadry.

Adamczuk ma 22 lata i jest zawodnikiem TPS-u Lublin. Dwa poprzednie sezony spędził na wypożyczeniu w III-ligowym KS CFKiS Bełżyce. 12 listopada oficjalnie dołączył do KKS-u. Również na zasadzie wypożyczenia.

22-latek gra na pozycji przyjmującego. Klub poszukiwał gracza na tę pozycję, bo z kontuzją (skręcona noga) boryka się Michał Koryciński. „Korka” czeka przerwa od gry.

Adamczuk już trenuje z naszą drużyną. – To chłopak z potencjałem. Skoczny i dynamiczny, a przy tym skromny i pracowity – usłyszeliśmy od jednego z działaczy klubu. Nowy gracz KKS-u w najbliższy weekend uda się z drużyną na mecze do Rzeszowa i Ropczyc.

Witamy Michała na pokładzie i życzymy samych sukcesów!

Energii naszym siatkarzom dodaje Enea.

post

KKS (w końcu) wraca do gry! W ten weekend dwa mecze

Siatkarze Enei KKS-u Kozienice wracają do gry po przerwie spowodowanej koronawirusem – najpierw w naszej drużynie, a następnie w teamie jednego z rywali. W najbliższy weekend, 14 i 15 listopada, podopieczni Marka Grzelczaka rozegrają dwa wyjazdowe spotkania – najpierw z AKS V LO Rzeszów, a następnie zaległe z Błęktinymi Ropczyce.

Tegoroczny sezon najlepiej określić jako „szarpany”. Z powodu koronawirusa mecze coraz częściej są przekładane i tylko część odbywa się w pierwotnie zaplanowanych terminach. W efekcie poszczególne ekipy mają różną liczbę rozegranych spotkań. Trzy zespoły zagrały po sześć meczów, a KKS zaledwie… trzy! Najmniej w grupie.

Ostatni raz o ligowe punkty podopieczni Marka Grzelczaka walczyli 10 października. Od tego czasu przeszli kwarantannę, a od dwóch tygodni trenują w pełnym składzie. W tym czasie szeregi zespołu wzmocnił nowy atakujący – Roman Oroń. Niestety, w ostatnich dniach Michał Koryciński skręcił nogę i czeka go przerwa od gry (minimum miesiąc). W tej sytuacji klub poszukuje kolejnego wzmocnienia osobowego.

Najpierw z AKS-em

KKS musi w tej chwili „gonić” zaległe spotkania, dlatego w najbliższy weekend nasz zespół rozegra dwa mecze.

14 listopada zagramy planowy mecz 7. kolejki z AKS-em V LO Rzeszów. AKS wrócił po przerwie na poziom II ligi, ale nie jest to najlepszy sezon dla młodzieży ze stolicy Podkarpacia. W sześciu spotkaniach ugrali zaledwie 5 punktów i zajmują 8. miejsce w tabeli. Póki co, wygrali tylko z ostatnimi Gorlicami (bez punktów w tym sezonie) i po tie-breaku ze Spartą Kraków (2 punkty, przedostatnie miejsce).

Ostatni raz nasze zespoły o ligowe punkty mierzyły się w sezonie 2018/19. Wówczas dwukrotnie wygrał KKS – 3:1 u siebie i 3:0 na wyjeździe.

Potem z Błękitnymi

Dzień później zmierzymy się w zaległym spotkaniu z Błękitnymi Ropczyce. Błękitni w tym sezonie rozegrali cztery spotkania i z dorobkiem 8 punktów zajmują 5. miejsce w tabeli – tuż za KKS-em (3 mecze – 9 punktów).

Trudno ocenić w jakiej formie są nasi rywale, gdyż punkty jak do tej pory zdobywali w spotkaniach z trzema ostatnimi zespołami w stawce.

W ubiegłym sezonie to KKS dwukrotnie był górą, zwyciężając 3:0, w tym bardzo wysoko w Kozienicach. Faworytem obu weekendowych meczów są bez wątpienia kozieniczanie. Pytanie tylko jak bardzo przerwa od ligowej gry odcisnęła piętno na ich formie. Jesteśmy jednak dobrej myśli i trzymamy kciuki!

Energii naszym siatkarzom dodaje Enea.

14.11.2020 AKS V LO Rzeszów – Enea KKS Kozienice
15.11.2020 KS Błękitni Ropczyce – Enea KKS Kozienice

post

Solidne wzmocnienie KKS-u. Doświadczony gracz dołączył do zespołu

Roman Oroń, były zawodnik pierwszoligowych ekip, dołączył do Enei KKS-u Kozienice. Utalentowany gracz już trenuje z naszym zespołem.

Roman Oroń (rocznik 92.) to nominalny środkowy bloku, ale może grać również na pozycji atakującego. I właśnie z myślą o wzmocnieniu ataku naszego zespołu dołączył do drużyny. Oroń mierzy 205 cm i dysponuje zasięgiem ataku rzędu 350 cm.

Przede wszystkim jednak, to bardzo doświadczony gracz. W przeszłości reprezentował barwy pierwszoligowych zespołów, m.in. AZS-u TSV Sanok, KPS-u Siedlce, a ostatnio Politechniki Lubelskiej.

Zawodnik już trenuje z naszą drużyną i bardzo dobrze sprawuje się na parkiecie. Niewykluczone, że zobaczymy go w akcji już w najbliższych spotkaniach. Miejmy tylko nadzieję, że pandemia koronawirusa pozwoli na dogranie sezonu.

Energii naszym siatkarzom dodaje Enea!

post

Mieliśmy grać, ale nie zagramy… Znowu koronawirus

Wygląda na to, że kolejne spotkanie Enei KKS-u Kozienice nie dojdzie do skutku w pierwotnym terminie. W sobotę, 7 listopada, podopieczni Marka Grzelczaka mieli zmierzyć się u siebie z KS Arką Tempo Chełm. W zespole rywali wykryto jednak koronowirusa. W tej sytuacji pozostaje tylko odwołanie spotkania. Czekamy jeszcze na oficjalną decyzję PZPS w tej sprawie.

Dla kozieniczan, którzy sami pauzowali przez COVID, miało to być pierwsze ligowe spotkanie od miesiąca. Ostatni mecz KKS rozegrał 10 października. Następne, kolejno z MOSiR-em Jasło i Błękitnymi Ropczyce, zostały przełożone na listopadowe terminy.

Pandemia mocno miesza w tegorocznych rozgrywkach II ligi. Na kwarantannie, jak do tej pory, oprócz naszego zespołu byli również zawodnicy Sparty Kraków. Teraz na kwarantannę wybiorą się najpewniej siatkarze z Lubelszczyzny.

Co więcej, z powodu dużej liczby spotkań (10 zespołów) i sporych odległości pomiędzy poszczególnymi miastami, część ekip rozgrywała niektóre swoje mecze „awansem”. W efekcie, po 5. kolejkach, dwa zespoły mają rozegrane już sześć spotkań, a trzy ekipy (w tym KKS) zagrały po zaledwie trzy mecze. Teraz da dysproporcja zwiększy się jeszcze bardziej.

Komentarz redakcji strony www.kkskozienice.pl:

Bardzo nam przykro, że kolejny raz musimy publikować takie newsy. Mieliśmy już gotowy tekst zapowiedzi sobotniego spotkania, na które czekamy od dawna. Dosłownie pięć minut przed jego publikacją odebraliśmy telefon o odwołanym meczu.

Mamy nadzieję, że mimo trudnych warunków epidemiologicznych, uda się dograć ten sezon do końca. Niestety, z tygodnia na tydzień, sytuacja robi się coraz poważniejsza. Znalezienie nowych terminów spotkań nie zawsze jest proste. Dochodzi też do sytuacji, kiedy jedne zespoły bardzo długo nie grają, a następnie muszą rozgrywać mecze „hurtem”.

Siatkarzom Arki życzymy dużo zdrowia. Mamy nadzieję, że wkrótce spotkamy się na parkiecie!

Energii naszym zawodnikom dodaje Enea!

post

KKS wraca do pełnych treningów, w weekend grali inni

Wszyscy siatkarze Enei KKS-u Kozienice są już zdrowi, a drużyna wznawia treningi w pełnym składzie. Pierwszy z nich zaplanowano na wtorek, 27 października. Na ligowe granie jednak jeszcze chwilę poczekamy, bo w terminarzu widnieje przerwa z okazji Dnia Wszystkich Świętych.

Przerwa w grze naszej drużyny spowodowana była kwarantanną, wynikającą z potwierdzonych zakażeń koronawirusem wśród kozienickich siatkarzy. Na szczęście, mimo objawów, chorobę przeszli dość łagodnie.

Z powodu kwarantanny musieliśmy przełożyć dwa spotkania. Mecz u siebie z MOSiR-em Jasło rozegramy dopiero 22 listopada. Ciągle nie znamy jeszcze nowej daty wyjazdowego pojedynku z Błękitnymi Ropczyce.

Regularne ligowe granie nasz zespół wznowi dopiero 7 listopada (weekend 31.10-1.11 to planowa przerwa w rozgrywkach). Podejmiemy wtedy u siebie lidera tabeli – Arkę Lublin. To będzie jedno z tych spotkań, które będą miały bezpośredni wpływ na końcową klasyfikację. Zapowiada się dobre widowisko, więc miejmy nadzieję, że do tego czasu zniesiony zostanie zakaz uczestniczenia publiczności w wydarzeniach sportowych.

W weekend grali inni

W ten weekend rozegrano natomiast wszystkie pozostałe spotkania 5. kolejki, a każdy mecz zakończył się zwycięstwem 3:0 gospodarzy. Karpaty pokonały Hutnika, MOSiR zwyciężył z Extransem, AKS z Gorlicami, a Arka zdemolowała Spartę Kraków.

W tabeli prowadzi Arka z dorobkiem 16 punktów w sześciu meczach. Drugie Karpaty mają 12 oczek w pięciu spotkaniach, a trzeci KKS komplet 9 punktów w trzech dotychczas zagranych pojedynkach. Czekamy na kolejne.

Energii naszym siatkarzom dodaje Enea!

post

Kolejny mecz KKS-u przełożony przez koronawirusa

Zaplanowany na 24 października wyjazdowy mecz Enei KKS-u Kozienice z Błękitnymi Ropczyce nie dojdzie skutki ze względu na kwarantannę w naszej drużynie. 

Przełożone spotkanie z Błękitnymi to efekt kwarantanny po potwierdzonych zakażeniach koronawirusem w naszym zespole. Na szczęście nasi siatkarze czują się już znacznie lepiej. Niebawem powinni wznowić treningi i wrócić do rozgrywek. Mecz z Błękitnymi najprawdopodobniej podopieczni Marka Grzelczaka rozegrają w połowie listopada.

Znamy natomiast nowy termin odwołanego meczu z MOSiR-em Jasło. Spotkanie zostanie rozegrane 22 listopada w Kozienicach, początek o godz. 16.00.

W weekend grali inni

Oprócz siatkarzy z Jasła i Kozienic, w ten weekend pauzowali również siatkarze Sparty Kraków i Błękitnych. Ich spotkanie również zostało przełożone.

Rozegrano natomiast pozostałe mecze 4. kolejki i wszystkie z nich zakończyły się wynikiem 3:0. Hutnik pokonał AKS Rzeszów, Arka – GKPS Gorlice, a Karpaty Krosno po zaciętym pojedynku zwyciężyły nad Extransem Sędziszów Małopolski.

Arka rozegrała też zaległe spotkanie 2. Kolejki z Hutnikiem Kraków i dość niespodziewanie przegrała 2:3. Mimo to, zespół z Lubelszczyzny prowadzi z dorobkiem 13 punktów w 5 meczach. Drugi KKS ma komplet 9 punktów w trzech spotkaniach.

Energii naszym siatkarzom dodaje Enea!

post

Koronawirus w zespole KKS-u. Mecz z Jasłem się nie odbędzie

U jednego z siatkarzy Enei KKS-u Kozienice potwierdzono zakażenie koronawirusem. Zaplanowany na sobotę mecz z MOSiR-em Jasło nie dojdzie do skutku, a naszych zawodników będzie czekała kwarantanna. Czekamy jeszcze na oficjalne potwierdzenie decyzji przez PZPS.
AKTUALIZACJA: PZPS POTWIERDZIŁ JUŻ PRZEŁOŻENIE MECZU NA INNY TERMIN.

Niestety objawy zaobserwowano też u kolejnych siatkarzy kozienickiej drużyny. W sobotę wszyscy spędzili wspólnie kilka godzin w busie na trasie Kozienice – Krosno. Obecnie nasi zawodnicy czekają na kontakt z sanepidem.

Naszym siatkarzom życzymy dużo zdrowia!

post

Gramy u siebie. W sobotę KKS podejmie MOSiR Jasło

Już w najbliższą sobotę siatkarze Enei KKS-u Kozienice zmierzą się na własnym parkiecie z MOSiR-em Jasło. Początek spotkania o godz. 18.00.

Nasi rywale nie mieli w tym sezonie zbyt wiele okazji do gry – rozegrali bowiem do tej porty tylko jedno spotkanie. W pierwszej kolejce pewnie pokonali u siebie AKS V LO Rzeszów. Mecz 2. kolejki z Gorlicami rozegrają dopiero 31 października, a mecz 3. kolejki ze Spartą został przełożony z powodu kwarantanny w krakowskim zespole.

Trudno zatem zastanawiać się w jakiej dyspozycji są obecnie siatkarze MOSiR-u. Pamiętamy, że w ubiegłym sezonie sprawili sporo problemów kozieniczanom. W meczu u siebie KKS wygrał 3:1, ale trzeci i czwarty set przyniósł zaciętą, pełną emocji grę na przewagi. Łatwo nie było. Na wyjeździe poszło nam znacznie gorzej. Świetnie dysponowani tego dnia na zagrywce rywale wygrali 3:0.

Podopieczni Marka Grzelczaka bardzo dobrze zaczęli bieżący sezon i do tej pory nie zgubili nawet punktu. Z pewnością będą chcieli podtrzymać zwycięską passę, zwłaszcza jeśli myślą o walce o pozycję lidera. W tabeli dalej prowadzi KS Arka Tempo Chełm, która jeszcze nie przegrała seta w tym sezonie.

Sobotni mecz tradycyjnie rozpocznie się o godz. 18.00. Jak zawsze, wstęp wolny. Prosimy kibiców o przestrzeganie zaleceń sanitarnych.

Energii naszym siatkarzom dodaje Enea.

post

Niezła gra naszych młodziczek na turnieju rozstawieniowym

Młode siatkarki Enei KKS-u Kozienice mają za sobą pierwszy turniej Mazowieckiej Ligi Młodziczek. W sobotę, 10 października, zmierzyły się z drużynami z Pionek, Radomia i Kozienic. Turniej zakończyły na trzecim miejscu, z jednym zwycięstwem na koncie. Był to ich ligowy debiut w tej kategorii wiekowej.

Podopieczne Janusza Rdułtowskiego w pierwszym meczu zmierzyły się z Betą Pionki. Pierwszy set to zdecydowanie lepsza postawa naszych rywalek w polu serwisowym, szybko zdobyta przewaga i pewna wygrana do 13. Drugi set to z kolei popis gry naszych dziewczyn, znakomite zagrywki Matyldy Kusio i Julii Strojek, które seriami zdobywały punkty i gładka wygrana do 8. O wyniku spotkania miał zatem zadecydować tie-break. W nim ponowie decydującą rolę odegrała zagrywka, w której lepiej od samego początku spisywały się zawodniczki Bety, wygrywając do 8 i całe spotkanie 2:1.

Pierwsze zwycięstwo

W drugim meczu KKS grał przeciwko gospodyniom turnieju – Radomce Radom. Mimo iż, podobnie jak w pierwszym spotkaniu, główną rolę odgrywała zagrywka, to przebieg całego meczu był zdecydowanie bardziej dramatyczny. Po wyrównanym początku pierwszej partii, w końcówce naszym zawodniczkom udało się odskoczyć na prowadzenie 22:15 za sprawą dobrych zagrywek Matyldy Kusio. Gdy wydawało się, że nic nie odbierze nam zwycięstwa w tym secie, do głosu doszły gospodynie. Dzięki kilku znakomitym zagrywką zdołały odwrócić losy seta i wyjść na prowadzenie 23:22. Dopiero w tym momencie naszym siatkarkom udało się przerwać serię Radomianek i zdobyć punkt. Niestety nakręcone dobrą grą rywalki wygrały do 23.

Początek drugiego seta to wyraźna przewaga Radomki, przegrany pierwszy set niewątpliwie podłamał naszą drużynę. Mimo kilkupunktowej przewagi rywalek, utrzymującej się przez większość seta, sygnał do walki dała Oliwia Waligórska, która weszła z ławki rezerwowych i serią skutecznych zagrywek dała nadzieję, że uda się odwrócić losy spotkania. Dobre zagrywki kolejnych zawodniczek pozwoliły dogonić gospodynie i wygrać seta do 23. W tie-breku to nasze zawodniczki skuteczniej radziły sobie w polu serwisowym, a także w grze na siatce i wygrały do 12, wygrywając cały mecz 2:1 i odnosząc pierwsze zwycięstwo.

Rywalki zbyt mocne

Trzecie spotkanie to mecz z faworytkami do wygrania grupy – drużyną Joker Kozienice. Rywalki, po dwóch meczach, miały na swoim koncie komplet zwycięstw, nie tracąc ani jednego seta. Mimo dobrej postawy naszych dziewczyn, nie udało się zagrozić koleżankom z Kozienic, które kontrolowały przebieg spotkania, wygrywając oba sety do 17 i zakończyły turniej na pierwszym miejscu.

Równocześnie na drugim boisku gospodynie turnieju podejmowały Betę Pionki. O ile pierwsze miejsce pewnie zajęły siatkarki Jokera, kolejność pozostałych drużyn poznaliśmy dopiero po zakończeniu ostatniego meczu. Wszystkie trzy drużyny miały szansę na drugie miejsce. Ostatecznie Radomka pokonała Betę 2:0 i najlepszym stosunkiem setów (3-4) zajęła II miejsce, III miejsce przypadło naszej drużynie ze stosunkiem setów 3-5, a IV miejsce zajęła Beta (2-5).

Nasza drużyna wystąpiła w składzie: Zosia Dropia, Julia Gregorczyk, Zuzia Dropia, Nikola Barańska, Dominika Zapora, Matylda Kusio, Oliwia Waligórska, Oliwia Vichterey, Karolina Szczypior, Julia Strojek, Oliwia Sucherman, Amelia Szczepanik, Zuzia Sosińska, Zosia Lenarczyk.

Kolejny turniej z udziałem naszych zawodniczek odbędzie się na początku listopada.

Energii naszym siatkarkom dodaje Enea!

Enea KKS Kozienice – Beta Pionki 1:2
Enea KKS Kozienice – Radomka Radom 2:1
Enea KKS Kozienice – Joker Kozienice 0:2

post

Mamy dobre wiadomości! Kontuzja Kędry znacznie mniej poważna niż myślano

Tydzień zaczynamy od dobrej wiadomości ze sztabu Enei KKS-u Kozienice. Kontuzja Kacpra Kędry w meczu z Karpatami Krosno okazała się znacznie mniej poważna niż pierwotnie zakładano. Palec nie jest jednak złamany!

Przypomnijmy, że w trzecim secie tego meczu Kacper niefortunnie dostał piłką w rękę podczas stawiania bloku i musiał zejść z boiska. Kontuzja wyglądała na złamanie otwarte, polała się krew. Mimo to, prześwietlenie ręki nie wykazało złamania. Kacper ma tylko skaleczenie, które wymaga zagojenia.

Sam zawodnik chce jak najszybciej wrócić do treningów. Możliwe, że mecz z Jasłem będzie musiał przesiedzieć na ławce, ale na kolejne spotkanie powinien być gotowy do gry.

Bardzo nas cieszy taki obrót spraw! Kacper to chyba nasz klubowy terminator : )

Energii naszym siatkarzom dodaje Enea.